Gubernator Greg Abbott wydał w środę zarządzenie mające na celu zwalczanie, jak to nazywa, aktów antysemityzmu na uniwersytetach i w szkołach wyższych w Teksasie. Zarządzenie wykonawcze wymaga, aby szkoły wyższe i uniwersytety dokonały przeglądu i aktualizacji swojej polityki dotyczącej wolności słowa, tak aby zawierała definicję antysemityzmu i ustanowiła „odpowiednie kary” za antysemickie wypowiedzi i czyny na kampusach. Zgodnie z postanowieniem kary te mogą obejmować wydalenie. Zarządzenie mówi również, że uczelnie i uniwersytety powinny zapewnić egzekwowanie swojej polityki dotyczącej wolności słowa na kampusach, w tym w szczególności tego, że „grupy takie jak Komitet Solidarności Palestyny i Studenci Sprawiedliwości w Palestynie będą karani za naruszenie tej polityki”. W rozporządzeniu wymieniono takie wyrażenia, jak „od rzeki do morza Palestyna będzie wolna” jako przykłady antysemityzmu. „Antysemityzm nigdy nie jest akceptowalny w Teksasie i zrobimy wszystko, co w naszej mocy, aby z nim walczyć” – oznajmiła Abbott w komunikacie prasowym. „Stan Teksas stoi po stronie Izraela i społeczności żydowskiej i musimy wzmóc nasze wysiłki na rzecz ochrony przed antysemityzmem w szkołach wyższych i na uniwersytetach w Teksasie oraz w całym stanie”.
@ISIDEWITH2mos2MO
Czy uniwersytety powinny mieć prawo wydalania studentów za wystąpienia uznane za antysemickie, czy też istnieją lepsze sposoby radzenia sobie z takimi incydentami?
@ISIDEWITH2mos2MO
Czy sprawiedliwe jest dyscyplinowanie grup studenckich na podstawie ich haseł politycznych, czy też uniwersytety powinny chronić wszelkie formy studenckiej wypowiedzi?
@ISIDEWITH2mos2MO
Czy uważa Pan, że rząd powinien w ramach polityki uniwersyteckiej zdefiniować, co stanowi mowę nienawiści, np. antysemityzm?